Premiera filmu anime “BLAME!” (2017) w ofercie Netflix Polska
Zgodnie z planem wydawniczym Netflix Polska na maj 2017r. dziś premierę w ofercie Netflix Polska ma film anime “BLAME!” (2017).
BLAME! (2017) – film – 1g46m – HDR – 16+ – polskie napisy
Tajemniczy samotnik Killy szukający genu sieciowego trafia do zagrożonej wioski i zgadza się pomóc w realizacji planu, który może uratować jej mieszkańców.
W rolach głównych: Takahiro Sakurai, Kana Hanazawa, Sora Amamiya
Reżyser: Hiroyuki Seshita
W odległej przyszłości pewien samotnik szuka markerów genetycznych, aby powstrzymać niekontrolowany rozrost miasta-świata i ocalić ludzkość.
Legenda cyberpunkowej mangi, Tsutomu Nihei, osobiście nadzorował produkcję adaptacji swojego słynnego komiksu.
Kolejna animacja pozbawiona dubbingu. Coś nie do pomyślenia.
Czekaj. To, że na razie nie ma polskiego audio nie znaczy że nie pojawi się później. Sytuacja taka jak ta ma miejsce na Netflixie co chwila.
“To, że na razie nie ma polskiego audio nie znaczy że nie pojawi się później. Sytuacja taka jak ta ma miejsce na Netflixie co chwila.”
A czas oczekiwania na ten dubbing wynosi zazwyczaj zaledwie od pięciu do dziewięciu miesięcy.
Jeszcze to, że wymagacie lektora w filmach jestem w stanie jakoś zrozumieć. Ale dubbing w anime to już jest herezja najwyższych lotów. Warstwa audio jest po obrazie drugim elementem składowym sztuki wizualnej. Może przyczepcie się też do warstwy wideo, że zamiast za przeproszeniem japońskich mord chcecie polskiego wieśniaka, bo lepiej się wczujecie w klimat. Ogarnijcie się trochę ludzie. Wieczne narzekania, jakby ktoś was wołami zmuszał do opłacania serwisu.
Jakby nie patrzeć każda animacja ma dubbing 😉
Oglądanie anime z dubbingiem to zbrodnia. Traci się połowę klimatu.
Jaja sobie robicie to Anime nie potrzebuje dubbingu. Jeśli już to musiał by być najwyższych lotów, inaczej to by było nie do zaakceptowania 🙁
Obejrzałem mega anime polecam każdemu kto pławi się w Anime CGI raziło mnie tylko minutę potem już tego nie dostrzegam 😉
No to przecież mamy Digimon Fusion od “nowości” po niemiecku i jakoś nikt nie bełkotał że mu przeszkadza;), kreskówka to kreskówka, fani to promil użytkowników Netflixa, a reszta ma to gdzieś po jakiemu gadają i chce zamiast napisów lektora/dubbing do kreskówek 🙂
” to Anime nie potrzebuje dubbingu.”
A co, jest nieme?