Netflix Polska – dzisiejsza premiera (08.01.2017)
![Podziel się na Facebooku Facebook](https://www.nflix.pl/wp-content/plugins/social-media-feather/synved-social/image/social/regular/48x48/facebook.png)
![Podziel się na Twitterze twitter](https://www.nflix.pl/wp-content/plugins/social-media-feather/synved-social/image/social/regular/48x48/twitter.png)
Bez wcześniejszej zapowiedzi Netflix Polska udostępnił dziś w swojej ofercie połowę 5. sezonu serialu:
Teen Wolf / Teen Wolf – Nastoletni Wilkołak (2011) – serial, sezon 1-5 – 16+ – 8,4 / 10 – polskie napisy i lektor
Licealista zamienia się w wilkołaka i nagle staje się gwiazdorem szkolnej drużyny sportowej, rozchwytywanym przez dziewczęta. Jednak nowe wcielenie to też kłopoty…
10 odcinków? To nie jest cały sezon, to połowa piątego.
dokładnie…
Teraz nawet nie będa dowali całych sezonów… jaja jak berety 😀
Aaa i jak widać po napisach końcowych to serial star trek doczekał się dabingu po rosyjsku turecku i w paru innych językach za to po polsku dubingu już żałowali kasy… :D:D
Pewnie uzupełnią.
Idź człowieku hejtuj gdzieś indziej.
Co mamusia kazała naczynia rano pozmywać i trzeba sie gdzies wyżyć
Kubioza – jeśli chodzi o wydawanie kasy na nowe produkcje, dubbing itd. znajdź chłopie usługodawcę VOD który wydaje więcej niż Netflix. Biorąc pod uwagę wcześniejsze dyskusje w których udowadniano wyższość lektora nad dubbingiem nie zdziwiłbym się, że zgodnie z oczekiwaniami udostępnią lektora.
Biorąc pod uwagę, że udowodniono co najwyżej, że wściekli obrońcy lektora charakteryzują się wiekiem co najwyżej gimnazjalnym lub inteligencją na podobnym poziomie to faktycznie jest się czym chwalić. Na przykład płaceniem tyle, co na zachodzie, za content gorszy, niż na wschodzie – smacznego 😉
Stanisław Skrilleks – wrzucileś wszystko do jednego worka i wyszedł z tego bełkot. Temat odwiecznej dyskusji o wyższości/niższości lektora nad dubbingiem pojawił się zupełnie przypadkowo. Indywidualne preferencje w tej kwestii nijak się mają do fali hejtu jaka płynie w komentarzach, bo zły Netflix wyrzucił cześć starszych produkcji. Gimbaza będzie przez czas jakiś opłacała Amazona, bo tanio (na razie) i piraciła z warezów seriale Netflixa, ale to akurat ostatnia “upoważniona” grupa do plucia na tych, którzy opłacają subskrypcję na Netflixie. Nie chcę nie płacę, albo chcę to płacę. Moje pieniądze i moja sprawa. 😉
A ja odniosłem wrażenie, że jak gimbusy zachowują się niektórzy psycho fani dubbingu, którzy nie mogli znieść dodawania lektora z pomijaniem ich ulubionego dubbingu. Kilka miesięcy temu to był wysyp trolli/a którzy nie mogli znieść braku jego na netflixie. Nie wiem po co miałby coś udowadniać fan lektora skoro lektor w większości produkcji się pojawia, wieczny problem mieli i mają fani i psycho fani dubbingu, którego na netflixie, jest, jak na lekarstwo. Nawet jeden próbował oszukać ankietę, jaką woli wersję spolszczenia i kilka set razy próbował oddać głos na dubbing… co raczej świadczy…o wieku gimnazjalnym lub podobną inteligencją – cytując Stanisława – tej konkretnej osoby. Tu co chwilę jeden z użytkowników powtarza się, jakby mu się zacięła płyta, że on z leśnym dziadkiem nie ogląda. Jak ktoś wolu dubbing jego sprawa, ma do tego prawo, dla mnie mogły by być wszystkie wersje spolszczenia (l, n , d), ale nie zauważyłem jakiegoś wściekłego bronienia lektora, zauważyłem tylko wściekłe komentarze niektórych psycho fanów dubbingu, na szczęście ten temat się już uspokoił, mam nadzieję, że już na zawsze, a fanom dubbingu, życzę większej ilości pozycji z dubbingiem, a psycho fanom dubbingu odcięcia internetu przez rodziców. O, i sobie przypomniałem, że jeszcze było kilka komentarzy atakujących ludzi wolących lektora w stylu: Czy czytanie napisów jest dla was dużym problem? Czy czytać nie potraficie? Jak widać jest jakaś przypadłość w ludziach, że lubią się wpierdzielać innym do życia i uważać co dla innych powinno być lepsze.
Teraz to Ty trolujesz i jeszcze obrazasz, jak widac w tym dzikim kraju kazdy kto ma inne zdanie niz zacofany ogół ten jest wyzywany i obrazany. Twoim zdaniem osoby chcace dubbingu sa gimbaza i debilami, bo nie zgadza sie to z Twoimi pogladami, takie to polskie. Place i mam prawo wymagać to samo co dostaja inni za ta samą cenę, w przeciwieństwie do Ciebie potrafię czytać i jakoś da się oglądać psycho fanie lektora
Kraj nie jest dziki, tylko niektórzy jego mieszkańcy.
Sorki, ale po jakiego grzyba wam dubing?
Bo jest lepszy od lektora i każdy inny kraj oprócz nas go stosuje?
A chociażby po to żeby sie nie wstydzić. Nigdy nie zapomnę śmiechu znajomej z Niemiec jak zobaczyła, że w naszej kochanej tvp na filmie wszystkie dialogi czyta facet, te kobiece też. Po prostu popłakała się ze smiechu :).
Znowu się zaczyna Never Ending Story – lektor vs dubbing. Nudne, aż do porzygu.
https://www.netflix.com/title/80147320