- podwojenie liczby dostępnych tytułów w ciągu najbliższego roku
- przyglądanie się nam przez Netflixa przez sześć miesięcy, by poznać nasze zachowania/preferencje
- polskie napisy do House of Cards, ale nie wiadomo jeszcze kiedy
- brak informacji o liczbie użytkowników w Polsce – nigdy nie podają takich informacji, tylko liczbę globalną swoich klientów
- zadziwienie Netflixa, że tak polubiliśmy serial Narcos
- comiesięczny newsletter, w którym będą prezentowane plany wydawnicze Netflixa
- chęć obecności Netflixa w najbliższych pięciu latach w 30% gospodarstw domowych posiadających internet szerokopasmowy
Na koniec wywiadu przedstawicielka Netflixa, Pani Cecile Fouques zwróciła się do polskich użytkowników słowami: “Cierpliwości! Korzystajcie dalej z Netfliksa, on się będzie zmieniał, a Wasze działania będą na pewno mieć na to wpływ. Nie próbujemy Wam sprzedawać czegoś, czego nie chcecie. 75 milionów ludzi korzysta teraz z Netfliksa i każdy Netflix jest inny. Każdy użytkownik ma tak naprawdę swój własny kanał. ”
Te ostatnie słowa zapewne nie do końca przypadną do gustu części obecnych i byłych klientów Netflix Polska, jeśli brać pod uwagę ile musimy płacić za ułamek tego co Netflix proponuje reszcie “cywilizowanego” świata.