Netflix Polska – premiery (28.02.2017)
![Podziel się na Facebooku Facebook](https://www.nflix.pl/wp-content/plugins/social-media-feather/synved-social/image/social/regular/48x48/facebook.png)
![Podziel się na Twitterze twitter](https://www.nflix.pl/wp-content/plugins/social-media-feather/synved-social/image/social/regular/48x48/twitter.png)
Zgodnie z planem wydawniczym Netflix Polska na luty 2017r. swoją premierę dzisiaj ma:
People You May Know / Osoby, które możesz znać (2016), 16+, dostępne polskie napisy
Życie grupy znajomych staje na głowie, gdy po szalonej nocy Delia zachodzi w ciąże z gejem, który jest najlepszym przyjacielem jej męża.
Kolejną premierą, niezapowiedzianą, jest serial animowany:
LoliRock (2014), 7+, 1 sezon – dostępny dubbing oraz polskie napisy
Nastolatka obdarzona pięknym głosem zostaje gwiazdą muzyki, ale odkrywa w sobie niezwykłe moce i dowiaduje się, że jest księżniczką z magicznej krainy.
czyli tylko bollywoody i homo pozycje trafiaja bez opoznien reszta to juz premiery widmo 🙂
Bo to jest g..o. I Netflix dobrze o tym wie. Dostaja te szmatlawce praktycznie za darmo. Te wydupiska nikogo nie interesuja, sa bezwartosciowe, nedzne wiec je wielkopanskim gestem dodadza do katalogu krajow 3ciego swiata. Co im zalezy!
Ciężkie jest życie pawilnego Polaka. Zostało Ci tylko odsybskruwować Netflixa lub znormalnieć.
skoro uwazasz ze zronrmalnieje ogladajac film o ciotach zamiast monster garage to gratuluje normalnosci w twoim wydaniu
brawo Anna 🙂
Wystarczy nie oglądać dzisiaj dodanych wypełniaczy. 🙂
I co wy przeżywacie ze nie dodali jakiegoś badziewia sto razy lepiej ze bez zapowiedzi dali ostatnio np wikingów terminatora niemożliwe jose aldo ale wtedy nic nikt nie mówi chyba taka nasza mentalność
Akurat 3 seriale bym chętnie obejrzał, w zamian za Terminatora katowanego ostatnio na okrągło w TV 🙂
No chyba nie genesis
Tak HBO go męczyło w kółko prawie rok 🙂
Hbo to nie tv
A co w takim razie jak nie TV?, nie napisałem że HBO GO, gdzie zresztą też był dostępny 🙂
kiedys HBO samo reklamowało sie że “To nie telewizja, to Hbo” (czy jakos tak)
Tu się muszę zgodzić z Edkiem. Było parę ciekawych pozycji w rozpisce, a dodali wyłącznie stand-upowo-filmowe truchło.
No trochę dzisiaj przesadzili, zamiast około 20 premier dostaliśmy jeden film adresowany do wąskiego grona, pewnie miesiące im się pomyliły i prędzej czy później te pozycje do nas trafią, chociaż trochę to dziwne jeżeli na przykład chodzi o serial Anthony Bourdain: The Layover, bo już długi czas jest dostępny na Netflixie z polskim opisem…
Cały czas się zastanawiam po co przesyłają te comiesięczne rozpiski skoro praktycznie w każdym miesiącu jest rozjazd między ich zawartością a rzeczywistymi premierami. Większość z tych 20 tytułów trafiła do innych krajów. Albo to efekt opóźnień w przygotowaniu polskich wersji językowych albo zwykłe olewactwo.
A gdzie cała reszta premier? Miały być Wielkie Projekty, Project Runway, a tu cisza…. 😀