Aktywizacja działań w m.in. Polsce przez Netflixa została zapowiedziana 18 lipca 2016 r. w liście do akcjonariuszy dotyczącym sytuacji firmy i jej planów. Wczorajsze wydarzenia są tego konsekwencją.
Oprócz premiery polskiej wersji serwisu Netflixa na wszystkich dostępnych platformach otrzymaliśmy również kilkanaście tytułów rodzimych produkcji, co zostało poprzedzone dzień wcześniej premierami sześciu polskich stand-upów. W ostatnich dniach zaczęły powracać polskie wersje językowe, które zniknęły m.in. 1.07.2016 r. z wielu filmów. Dodatkowo wczoraj trafiły do oferty Netflix Polska od razu z polską wersją językową m.in. przeboje kinowe: Immortals / Immortals. Bogowie i herosi (2011), The Expendables / Niezniszczalni (2010), Never Back Down / Po prostu walcz! (2008), Source Code / Kod nieśmiertelności (2011), Taken / Uprowadzona (2008) i wszystkie części sagi Twilight / Zmierzch (2008).
Czy Netflix wczoraj wszedł oficjalnie do Polski? Okazuje się, że jednak nie. Wg wypowiedzi Pana Hastingsa i przedstawicieli Netflixa, Netflix w Polsce już gości od dobrych kilku miesięcy, a wczoraj zakończył się pewien etap rozwoju usługi w Polsce, uwieńczony pojawieniem się polskiego interfejsu oraz polskiej obsługi. Ponad 80% tytułów dostępnych w ofercie jest już spolonizowana, pojawiły się polskie produkcje specjalnie wyprodukowane przez Netflixa oraz rodzime filmy i seriale w ilości kilkunastu tytułów. Na początku czerwca 2016 Netflix zaprezentował cennik w polskich złotych za swoje usługi a od sierpnia 2016 dokonuje rozliczeń abonamentowych w Polsce tylko w polskich złotych.
Patrząc na te działania Netflixa nie można się nie zgodzić, iż zakończył się pewien etap. Etap okupiony niespodziankami ale też i niezadowoleniem abonentów usługi z np. znikaniem polskich wersji językowych, niezapowiedzianych wycofań z oferty różnych filmów i seriali oraz ogólnie małą ilością dostępnych nagrań w porównaniu z ofertą dostępną głównie w USA przy tym samym poziomie cenowym za dany plan abonamentowy.
Netflix dalej planuje inwestować w lokalne produkcje, w tym polskie. Dalej będzie rozwijał swoją usługę streamingową, choć opcja jak np. odtwarzanie offline (bez dostępu do internetu) na razie nie jest brana pod uwagę z powodu poprawy dostępności internetu oraz dostępnych coraz większych szybkości łączy internetowych. W dalszym ciągu Netflix nie chce konkurować z konwencjonalną telewizją, sieciami kablowymi czy TV SAT – chce być TV internetową.
Zapraszamy do obejrzenia krótkiego sprawozdania z wczorajszego spotkania oraz wywiadu, jakiego udzielił serwisowi antyweb.pl szef Netflixa.
Ciekawa jest przedstawiona statystyka dotycząca oglądania Netflixa. Okazuje się, że 2/3 abonentów ogląda filmy oraz seriale na odbiornikach TV a 1/3 na pozostałych urządzeniach (komputery i urządzenia przenośne).
Aktualizacja: Otrzymaliśmy oficjalną informację prasową z Netflix Polska dotyczącą wczorajszego dnia:
Szanowni Państwo,